W dniach 27.05. do 1.06.2019r odbył się kolejny wyjazd zagraniczny w ramach projektu Chance z programu Erasmus+ Tym razem odwiedziliśmy Łotwę i zajmowaliśmy się tematem ochrony wody na naszej planecie. Uczniowie byli zadowoleni, dlatego zachęcamy do przeczytania ich spostrzeżeń.

 

Piotr Miera 3b

W Lipawie bardzo podobały mi się przede wszystkim widoki nad morzem, były piękne i zapierały dech w piersiach. Bardzo podobał mi się program, który był dobrze zbalansowany, pomiędzy zwiedzaniem, a czasem wolnym. Bardzo zaskoczyło mnie to, że Łotysze, pomimo języka Łotewskiego najczęściej mówią w języku rosyjskim. Urzekło mnie też wybitne jedzenie serwowane przez rodzinę, do której trafiłem. Poznałem też wiele wspaniałych osób z zagranicy i mam nadzieję utrzymywać z nimi kontakt przez długi czas. Na koniec chciałbym jeszcze wspomnieć o bardzo dobrym wyborze atrakcji, które przyszło nam zobaczyć, gdyż będą mi się kojarzyć z Łotwą i nigdy nie były nudne.

 

Angelika i Zuzia Czaja

Erasmus + Chance to najcudowniejsza rzecz, która mnie spotkała! Rodziny, ach rodziny były wspaniałe, tak otwarte, ciepłe, choć języki mamy różne to mało się różnimy. Jeśli chodzi o dogadywanie się z nimi to nie było jakoś trudno no wszyscy byliśmy na tym samym poziomie.   Pierwszy dzień zaczął się uroczystym  otwarciem w szkole. Przygotowali dla nas koncert bardzo utalentowanych dzieci, wszystkie kraje zrobiły prezentacje o zasobach wodnych w ich miejscowości.  Młodzież, która nas przyjmowała oprowadziła nas po ich szkole, szkoła trochę różni się od polskiej np. maja salę koncertową,  a nie maja szafek. Nie wspomniałam wcześniej,  ale byliśmy w mieście Lipawa na Łotwie.  Po zajęciach poszliśmy do domów, chwilę odpoczęliśmy i wszyscy pojechaliśmy do Laser House, było mega!  Na drugi dzień jechaliśmy do Kuldigi, gdzie zwiedzaliśmy muzeum i przejechaliśmy się turystycznym pociągiem. Wieczorem z rodzinami przeszliśmy się nad morze i na plac zabaw. W trzeci dzień mieliśmy piknik z grami i ciekawymi zabawami, po pikniku jeszcze pojechaliśmy do jaskiń.  Zwiedzaliśmy też Lipawę. W ostatnim dniu pojechaliśmy do Centrum Nurkowania, gdzie mieliśmy zajęcia . Wieczór rozpoczął się oficjalnym pożegnaniem.. Dostaliśmy też prezenty , był poczęstunek i zabawa  Just dance.  Niestety  wszystko kiedyś się musi skończyć! Ta wyprawa dobiegła końca, rano było oficjalne pożegnanie z rodzinami, poleciały łzy :(. Ci ludzie byli dla mnie jak moja prawdziwa rodzina! Jest to takie uczucie, gdyż nie wiesz, czy kiedyś tych ludzi jeszcze spotkasz :(. Pod czujnym okiem wspaniałych nauczycielek Beaty Lesik i Aleksandry Kernel bezpiecznie przylecieliśmy do  Polski

 

 Alan Wawrzyńczok 3b

Łotwa znacząco nie różni się od Polski, lecz mimo tego ta wycieczka była niezwykłym doświadczeniem. Tamtejsza natura zapiera dech w piersiach i często dostarcza niepowtarzalnych widoków. Zabytkowa architektura różni się od jej polskich odpowiedników. Podczas pobytu u rodziny dało się zauważyć drobne różnice kulturalne ale były one bardzo nieznaczne. Mimo drobnych problemów z komunikacją, nikt się nie zniechęcał i dążył do porozumienia się. Miałem również okazję spróbować lokalnych potraw, które były bardzo smaczne. Podczas tego wyjazdu wszyscy byli do siebie pozytywnie nastawieni i chcieli współpracować. Nawiązałem również znajomości z innymi uczestnikami projektu, które mam nadzieję, uda się utrzymać. Projekt ten był i jest świetną okazją nie tylko do poznania współczesnych problemów związanych ze środowiskiem ale również wymiany kulturalnej i poznawania nowych ludzi.

 

Michał Dorobisz 8b

Moim zdaniem, wyjazd był świetny, nie mam do niego żadnych zastrzeżeń.
Cały program był bardzo dobry i wszystkie atrakcje były bardzo ciekawe. Najbardziej jednak podobała mi się to, że miałem szanse być w innym państwie i przy tym mieszkać w rodzinie której nie znałem, przez co miałem przyjemność doświadczyć ich kultury i podszkolić swoje umiejętności językowe (nie tylko języka angielskiego, nauczyłem się również parę słów i wyrażeń w języku rosyjskim). Zaskoczyło mnie również życzliwość i ciepło rodziny u której mieszkałem, ponieważ od samego początku pobytu czułem się jakbym do niej należał. Wszystkim z naszej szkoły którzy jeszcze nie próbowali, a mieli chęci do uczestniczenia w wymianie międzynarodowej, chciałbym powiedzieć, że naprawdę warto i nie ma się czego bać.